[...] Dzieje grzechu, Wierna rzeka, Przedwiośnie (opublikowana w 1925 toku, niedługo przed śmiercią słynnego pisarza) oraz Dzienniki. Syzyfowe prace były pisane w Szwajcarii, gdzie autora zafascynował tamtejszy system oświatowy oraz znakomite, będące na najwyższym poziomie szkolnictwo. Książka, odwołująca się do kieleckich doświadczeń pisarza, [...]
Nie zabrzmi to dobrze, ale ja ich unikam, zwyczajnie się ich boję a jak słyszę ich język to mnie mdli... Pewnie się domyślasz, jak się teraz czuję w Krakowie gdzie jest ich mnóstwo...
[...] BIOSTRENGTH ABDOMINAL - Całkowicie nowy typ maszyny arcydzieło, które łączy siłę ciężkości z elektroniczną kontrolą (Bioconcept). Wszystko to umożliwia taką metodę treningu, gdzie wydajność i zasięg komfortu osiągają nieznane poprzednio poziomy. Dzięki swemu wyglądowi, wysokiej jakości i nowatorskim materiałom, takim samym jakie są używane w [...]
Witam wszystkich. Mam pytanie, gdzie można trenować muay thai w Krakowie jak najbliżej ulicy Pędzichów? Chciałbym żeby była to w miare dobra sekcja a nie prowizorka...
[...] a ten tu wyrostek, syn mego rodzonego, woła się Zbyszko. Herbu jesteśmy Tępa Podkowa, a zawołania Grady! - Gdzieże jest wasz Bogdaniec? - Ba! lepiej pytajcie, panie bracie, gdzie był, bo go już nie ma. Hej, jeszcze za czasów wojny Grzymalitczyków z Nałęczami spalili nam do cna nasz Bogdaniec, tak że jeno dom stary ostał, a co było, pobrali, [...]
[...] Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! - ozwała się księżna, stając w pośrodku świetlicy. - Na wieki wieków, amen! - odpowiedzieli obecni, bijąc zarazem niskie pokłony. - A gdzie gospodarz? Niemiec, usłyszawszy wezwanie, wysunął się naprzód i przyklęknął obyczajem niemieckim. - Zatrzymamy się tu dla wypoczynku i posiłku - rzekła pani. - Żywo się [...]
[...] pochylał zielonawe jeszcze morze kłosów, wśród którego gęsto jak gwiazdy na niebie migotały głowy modrych chabrów i jasnoczerwonych maków. Daleko, za łanami czerniał gdzieniegdzie bór, gdzieniegdzie weseliły oczy dąbrowy i olszyńce, skąpane w blasku słonecznym, gdzieniegdzie wilgotne łąki, pełne traw i czajek krążących nad mokradłami, i [...]
[...] końcu świata. Przez dwanaście niedziel można było dojechać i wrócić - zwłaszcza gdy komuś pilno było. "Ale może i jemu niepilno! - myślał z żalem Zbyszko - może sobie gdzie po drodze babę upatrzył i rad ją do Bogdańca powiezie, aby się własnego potomstwa doczekać, a ja tu będę przez wieki zmiłowania boskiego wyglądał!" Stracił [...]
[...] i kościoły, jakich koło Bogdańca nie ma, i miasta, i srogie puszcze, w których nocami kwiliły powypędzane ze świątyń litewskie bożeczki, i różne, różne cuda; wszędzie zaś, gdzie do bitki przyszło, Zbyszko na przedzie, tak że dziwowali mu się najwięksi rycerze. Jagienka, przysiadłszy na kłodzie obok Maćka, słuchała z otwartymi ustami tego [...]
[...] 5 mega głodny. Dlatego prócz swojego makaronu z indykiem dojadłem jeszcze bułką i serkiem wiejskim. Kto był chętny mógł skorzystać z noclegu na sali gimnastycznej w szkole, gdzie było biuro ultramaratonu (do dyspozycji były materace), zarówno przed, jak i po jeździe. Co było naprawdę wygodne, dlatego skorzystałem. Rano na śniadanie do [...]
[...] nie mógł. A raz, gdy był na dworze króla francuskiego, rozmiłowała się w nim królewna Helgunda, którą ojciec na chwałę Bogu do zakonu chciał oddać, i uciekła z nim do Tyńca, gdzie w sprosności oboje żyli, gdy żaden ksiądz ślubu chrześcijańskiego dać im nie chciał. Był zaś w Wiślicy Wisław Piękny z rodu króla Popiela. Jen podczas niebymości [...]
[...] Reszta, nawet jeśli nie poszła na 5km, to zaliczyłam na sztafecie jak trochę łapy odpoczęły albo wcześniej na jakimś biegu. Np. wariat - był na RMG w Krakowie w maju, gdzie biegłam w sobotę 6km, w niedzielę 12km i na obu dystansach to była ostatnia przeskoda przed metą i bez problemu zrobiłam :-) Na 5km brakło zupełnie siły żeby walczyć z [...]
[...] może mnie jedynie fakt, że napój ów produkowany jest przez Naszego sponsora ;-P ). Dwa posiłki miałam dobre: śniadanko jeszcze w domu zjedzone, oraz na mieście, gdzie w barze mlecznym zamiast naleśników czy pierogów, zamówiłam "kurczę z wody + surówka z marchwii" Ogólnie nie przekroczyłam 1750kcal, trochę mało białka (ok. [...]
[...] dobiegnę do mety, tym szybciej coś zjem i odpocznę" - nie ma to jak pozytywne myślenie :D Przez większą część trasy było mi niedobrze, ale szkoda było czasu na wizytę gdzieś w krzakach ;) Przeszkody pokonałam bez problemu, za pierwszy podejściem z czego bardzo się cieszę. Do tej pory nie pamiętam, w jaki sposób zaliczyłam niektóre z nich. [...]
[...] po treningu, bo czekała nas trasa powrotna ;) Kondycja znacznie do przodu, w ogole nie czułem zmeczenia, powrót leciał jeszcze szybciej niż w pierwszą stronę aż do momentu gdzie nagle poczulem,ze cos jest nie tak i jak sie okazalo złapałem kapcia %-) Do tego czasu przejechane kolejne km [...]
[...] się da, trzeba się tego pozbyć. Jak nie teraz, to już chyba nigdy... 15.06.16 A teraz właśnie piszę z hotelu w Krakowie, niedawno dotarłem. Po drodze byłem jeszcze zobaczyć gdzie i jaka dokładnie jest siłka, bo jutro rano muszę zrobić szybką akcję! Trening Nogi + łykda: 1. Wyciskanie na suwnicy - 30x120kg; 25x140kg; 20x160kg; 15x200kg 2. [...]
We Wrocku generalnie między 350, a 500 zł. Tam gdzie jadę biorą 400. Ok. 4h zabawy i po 2 tygodniach wracam na poprawki. Dla porównania w Wertykalu w Krakowie biorą 500 zł, a nie wiem ile w Veloarcie w Wawie (pewnie Damian będzie wiedział), a to są podobno 2 najlepsze punkty w Polsce. Zmieniony przez - BzykuDG w dniu 2018-10-08 19:50:55
Veloart w Warszawie to 800-1000zł. Najlepszy to Veloart w Krakowie, nie miał nigdy złej opinii, nawet sami bikefitterzy go polecają.. Ja robię gdzie indziej, bo niestety u tych najbardziej obleganych czas oczekiwania to ponad miesiąc. Najważniejsze tak jak tłumaczyłem Łukaszowi to że bikefitter musi być fizjoterapeutą. Ustawia rower pod twoje [...]
[...] akurat lekarze w miarę wszyscy byli, tylko godziny mi nie spasowały tak ze drugiego dnia zostało mi chyba 2 lekarzy oraz psycholog i psychiatra. najlepiej jak pójdziesz tam gdzie jest komisja (nie pamiętam ulicy). w tym budynku od razu masz psychiatrę i psychologa będziesz się musiał umówić na jakiś termin. na samym dole w tym samym budynku jest [...]
[...] poza tym zdarzyło się że paru lekarzy nie było i musiałem przyjść w innym dniu. Wiec 2-3 dni to myślę realny termin. co do pzp - na początku rozwiązywaliśmy takie papiery gdzie miałeś napisać swoje dane itd plus pare pytań typu: jakie cechy powinien posiadać policjant, jakich cech nie powinien posiadać? w tych klimatach. Nie ma tego duzo. Poza [...]